FINALISTKA konkursu przedmiotowego z języka angielskiego organizowanego przez Kuratorium Oświaty w Rzeszowie. Opiekun: Wojciech Marciniak

ROZMOWA Z UCZENNICĄ

1.  Jak doszło do tego, że zostałaś/-eś finalistą? Opisz/opowiedz proszę cały proces przygotowywania się. Jak długo trzeba było się uczyć, systematycznie czy co jakiś czas? Jakie metody nauki były ci szczególnie bliskie?

Konkurs przebiegał w 3 etapach: szkolny(listopad), rejonowy(styczeń) i wojewódzki(marzec). Od początku roku chodziłam na kółko z języka angielskiego prowadzone przez panią Elżbietę Szczesiak, przygotowujące do konkursu. W przygotowaniach pomagał mi również mój nauczyciel języka angielskiego Wojciech Marciniak. Po zakwalifikowaniu się do etapu rejonowego od razu zaczęłam się do niego przygotowywać. Tak samo, kiedy przeszłam do etapu wojewódzkiego. Pracowałam w miarę systematycznie. Najwięcej czasu poświęciłam czytając lektury obowiązkowe na część o kulturze krajów anglojęzycznych.

2.   Jak wyglądał sam konkurs? Był rozłożony na etapy/ trudny czy łatwy?  

Etap szkolny i rejonowy pisałam w mojej szkole, a na etap wojewódzki pojechałam do Rzeszowa. Według mnie etap szkolny był bardzo łatwy, natomiast następne etapy były coraz trudniejsze.

3.   Jaka była rola nauczycieli w procesie przygotowań, na ile byli pomocni i w jaki sposób?

Jak już wspomniałam, od początku roku szkolnego chodziłam na kółko z języka angielskiego prowadzone przez panią Elżbietę Szczesiak przygotowujące do konkursu. W przygotowaniach pomagał mi również mój nauczyciel języka angielskiego Wojciech Marciniak. Razem z nauczycielami robiłam zadania z wcześniejszych konkursów oraz inne ćwiczenia, przydatne do konkursu.

4.  Co mógłbyś doradzić swoim młodszym kolegom, chcącym brać udział w takich konkursach? Co jest ważne?

Najważniejsza jest systematyczna nauka oraz sporo motywacji.

5.   Czym się interesujesz? Kiedy masz czas tylko i wyłącznie dla siebie, co robisz?

Interesuję się nauką języków obcych. Poza tymi, których uczę się w szkole, uczę się języka japońskiego. Interesuję się również muzyką. Gram na gitarze elektrycznej, klasycznej oraz na ukulele. Lubię śpiewać.

5.   Co powiedziałbyś dzieciom, które zastanawiają się, czy taka szkoła jak Mały Książę jest placówką dobrą dla nich? Czy jest coś, w czym ta szkoła ci pomogła/ coś ciekawego pokazała/ czymś urzekła…?

Dzięki oddziałowi dwujęzycznemu w szkole podstawowej im. Małego Księcia mogłam nauczyć się języka angielskiego na zaawansowanym poziome.

ROZMOWA Z RODZICEM

1.  Patrząc „z boku”, jak wyglądał proces przygotowań Państwa dziecka do konkursu? Zapewne dużo czasu spędzało nad książkami…. a może nie tylko nad nimi? 

Weronika przygotowując się do konkursu uczestniczyła w spotkaniach kółka z języka angielskiego prowadzonego przez Panią Elżbietę Szczęśniak. Spotkania odbywałaby się online i w szkole. Miała również dodatkowe zajęcia (w formie jak wyżej) z Panem Wojciechem Marciniakiem (nawet w czasie ferii). Ponadto dużo czasu poświęcała samodzielnej nauce w domu. Oglądała filmy  i czytała książki w języku angielskim.

2.  Co doradzilibyście Państwo rodzicom dzieci, które w przyszłości będą brały udział w tego typu konkursach? Co Wasze dziecko motywowało najbardziej, a czego raczej unikać?

Weronikę najbardziej motywowało do dalszej nauki zakwalifikowanie się do kolejnego etapu konkursu.

3.  Jeśli spotkalibyście Państwo rodzica, który zastanawia się, czy posłać swoje dziecko do naszej szkoły, co byście mu doradzili? Co nauka w naszej szkole dała Państwa dziecku? A może sprawiła coś fajnego i w Waszym życiu…?

Nauka w szkole dała  Weronice m.in. bardzo dobrą znajomość języka angielskiego. Było to związane na pewno z dużą liczbą godzin tego języka już od pierwszej klasy (5 godzin tygodniowo). Od siódmej klasy córka kontynuowała naukę w klasie dwujęzycznej, co jeszcze bardziej zwiększyło jej umiejętności językowe.