Wróciliśmy z Bieszczad!!
Dzień pierwszy – wyprawa do schroniska Chatka Puchatka na Poloninie Wetlińskiej. Droga stroma i wyboista ale w końcu zdobyliśmy szczyt! Na górze przyjemny chłodny wiatr, bliżej do nieba… można się schować w wysokich trawach i nabrać sił do dalszej wędrówki. potem już z górki i niby łatwiej ale i tak niektórzy zgubił drogę… potem obiad …